Starzy ludzie mówią, że kiedyś to były zimy. W pełni się z nimi zgadzam, że prawdziwej, śnieżnej zimy w ostatnich latach nie było. Trzeba się przyzwyczajać do okresu chłodu z rzadkimi opadami śniegu. Na pejzaże w śniegu można liczyć tylko w górach.
W tym roku musiałem ruszyć dalej za śniegiem, w Góry Izerskie. Kilka zdjęć Izery w śniegu. Bardzo mało turystów, gdzieś w okolicy byli tylko narciarze na biegówkach. Piękny puszysty śnieg, bezchmurne niebo i ostre słońce.
Ponieważ w Górach Stołowych też bywał śnieg, więc też udało mi się z nim spotkać. Na krótko, bo właśnie “schodził”….
Najbardziej lubię brodzić w świeżym śniegu w lesie. Zdjęcia nie są tak efektowne ale bardzo klimatyczne.
Chciałbym, aby zima w przyszłym roku byłą bardziej zimowa, bardziej baśniowa… I bardziej śnieżna.